Wydawca treści Wydawca treści

Historia Nadleśnictwa Babki

Lasy obecnego Nadleśnictwa Babki przed II wojną światową stanowiły własność prywatną (głównie majątkową i chłopską), Fundacji Kórnickiej i Lasów Państwowych.

W 1945 roku, bezpośrednio po wyzwoleniu Polski spod okupacji niemieckiej z licznych kompleksów dawnych właścicieli utworzono cztery Nadleśnictwa: Kórnik, Ludwikowo, Poznań i Wierzonka.

W październiku 1946 roku Nadleśnictwo Wierzonka uległo likwidacji, a jego tereny rozdzielono pomiędzy nadleśnictwa Biedrusko, Poznań i Zielonka, natomiast 1.X.1947 roku z Nadleśnictwa Kórnik wyodrębniono Nadleśnictwo Babki.

Od 1.01.1976 roku do 31.XII.1994 roku składało się z trzech obrębów: Babki, Dziewicza Góra i Kórnik.

Zarządzeniem Ministra Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa z dnia 28.XII.1994 roku oraz Zarządzeniem Dyrektora Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Poznaniu z dnia 6.I.1995 roku z Obrębu Biedrusko (Nadleśnictwo Oborniki) i Obrębu Dziewicza Góra (Nadleśnictwo Babki), utworzono nowe, nieistniejące już dzisiaj Nadleśnictwo Czerwonak.  

Na podstawie Zarządzenia DGLP nr 47 z dnia 22 sierpnia 2007 roku w sprawie wprowadzenia zmian w powierzchni i zasięgu terytorialnym Nadleśnictwa Babki i Łopuchówko Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Poznaniu zmianie uległy granice i powierzchnia tych nadleśnictw. Zasoby Nadleśnictwa Babki powiększone zostały o obecne Leśnictwo Mechowo oraz kompleks leśny Antoninek.

W obecnych granicach nadleśnictwo składa się z dwóch obrębów Babki i Kórnik, dziewięciu Leśnictw:  Drapałka, Kobylepole, Mieczewo, Rogalin, Mechowo, Błażejewo, Czmoń, Łękno, Mechlin, oraz posiada jedną szkółkę leśną „Odrzykożuch".


Najnowsze aktualności Najnowsze aktualności

Powrót

Liczenie sów w Nadleśnictwie Babki

Liczenie sów w Nadleśnictwie Babki

W marcu odbyło się w Nadleśnictwie Babki Liczenie sów. To siódma akcja nadleśnictwa poświęcona tym nocnym ptakom.

Uczniowie szkół podstawowych i gimnazjalnych brali udział w zajęciach edukacyjnych na terenie ścieżki przyrodniczej „Kraina Modrej Przygody". Zajęcia składały się z części teoretycznej i praktycznej. Uczestnicy poznawali gatunki sów leśnych, porównywali pióra
i wypluwki. Poznawali też nazwy gatunkowe ptaków, a łacińska nazwa puchacza Bubo bubo zapadła w pamięć wszystkim.

Budowano też budki lęgowe. Młodzież z zaangażowaniem dopasowywała deski, wbijała gwoździe, wyjmowała obcążkami pokrzywione, prostowała.…  poprawiano, ulepszano…... Każda z grup z sukcesem wykonała zadanie praktyczne zbijając budkę dla sowy pójdźki. Budki zostaną wywieszone w pobliżu szkół. Uczniowie dowiedzieli się kiedy najlepiej wywiesić budki dla sów, jak mają być zlokalizowane.

Wiele emocji wzbudziło spotkanie z panem Grzegorzem Marciniakiem, hodowcą,  który prezentował żywą sowę. Możliwość zobaczenia puchacza z bliska była nowością dla uczestników. Chętnie podchodzono, fotografowano, zadawano wiele pytań.

Wieczorem grupy udały się do lasu, by posłuchać sów. Emitowane odgłosy szybko zostały zapamiętane i uczniowie rozpoznawali gatunki sów po słyszanych dźwiękach. Uczestnicy podczas spaceru po lesie uważnie nasłuchiwali i notowali rozpoznane dźwięki. Wabione puszczyki odzywały się donośnie, sprawiając, że młodzież w skupieniu oczekiwała na kolejne „pohukiwanie".

Sprzyjająca pogoda sprawiła, że nawet najgłośniejsi uczestnicy usłyszeli puszczyka.

Sowy w tym roku zostały policzone. Do zobaczenia już w za rok.

 

Joanna Ziemkowska